Siema!Sprzątaliśmy całe 4 godziny.
Na szczęście jest już z głowy.Odpoczęliśmy godzinkę i zjawili się Jack i Wuya.Stanęłam z nimi do pojedynku mistrzów.I wygrałam!Zdobyłam pierścień 9 smoków i lasso boa-boa.A Jack i Wuya odeszli ze złością(wow!)Potem jeszcze Raimundo walczył z Chase'm Young'iem i też wygrał.Niestety Clay i Omi nie mieli szansy się dziś wykazać w walce.Później poleciałam do Tokio w odwiedziny do mojej przyjaciółki Keiko i dopiero o 20.00 Dojo odwiózł mnie do klasztoru.To tak minął mi dzień.Muszę kończyć bo teraz kolacja nara
Kimiko
3 komentarze:
Masz bardzo fajowy blogasek
weź idz na konkurs
fajne
Prześlij komentarz