O 23.30 dostałam sms'a.Był od Keiko.Oto jego treść.
'Kimiko mam straszny problem,nie mogę sobie poradzić.Jakbyś mogła to przyjedź do mnie jutro z samego rana,to wszystko ci opowiem.'
Natychmiast jej odpisałam.
'Ok.Będę.'
Zamknęłam oczy,byłam bardzo zmęczona.
sen....
Budzę się przerażona....
- coś się święci....-pomyślałam zlana potem.
cdn...
wtorek, 1 stycznia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz